wtorek, 3 listopada 2009

Z sennika.

Stary dom dziadka. Za nim piękny sad. Bujam się na huśtawce przywiązanej do drzewa. Nagle widzę między drzewami coś dziwnego. Przyglądam się. No przysięgam, widzę ogromnego brązowego bobra siedzącego na gałęzi. W łapkach trzyma niemowlę. Cała przerażona, biegnę do taty.
- Tato, w ogrodzie jest bóbr z dzieckiem na rękach! Zrobi mu krzywdę!
- Jak to? Nie wiesz co robić? Zawsze jak widzisz gdzieś pingwina z dzieckiem na rękach, to musisz ich rozdzielić. Dziecko odprowadzić na południe, a pingwina na północ, gdzie będziesz z nim walczyć o dominację.
Dlaczego zaczął mówić o pingwinach? Tego nie wiem, ale mówię:
- Dobrze.
Wracam do ogrodu ze strzelbą (jakbym jeszcze wiedziała skąd ona się wzięła) Strzelam. Nagle dziecko zmienia się w chłopca. Krzyczy z rozpaczą.
- Zabiłaś mojego psa! Zabiłaś go ugrem!
Patrzę. Faktycznie. Ogromny jak koń, zakrwawiony pies leży na trawie.
Jestem na siebie piekielnie zła i płaczę z tej złości. Tylko do cholery jak mogłam go zabić, skoro ugier to jest przecież tylko kolor...?

W takich momentach błogosławię wszystkie budziki, szczególnie mój, który przerwał to chore przedstawienie.
Nawet szanowny pan Freud by się poddał.

Oto jego słynna sofa. Muzeum Freuda. Londyn.

Swoją drogą kiedyś się w swoje sny wtrącałam. Grzebałam troszkę w tym wszystkim, ale teraz już nie za bardzo chcę. Wolę, żeby te dziwactwa wychodziły ze mnie naturalnie i niepohamowanie. Bo takie rzeczy chyba lepiej przeżywać we śnie, niż na jawie?

"Męczą lub dają odpocząć. Są twoje. Czasem ukojenie, czasem paranoje. Sny. Nawet gdy są złe to się budzisz, możesz w nich kochać lub mordować ludzi. Krzywe odbicie w witrynie twego ducha. Tajne, nie jawne jak życie. Tu wszystko dzieje się naprawdę."
WWO

A' propos snu. Piosenka. Passion Pit- Sleepyhead. To znaczy śpioch ;).
Śmieszy mnie dzisiejszy dzień.
Uczucie na dziś? Niczego nie mogę ogarnąć.
Serdeczności- Karcia.

3 komentarze:

  1. bach! go ugrem, sieną czy inną orchą! ;)
    niesłychana ta twoja podświadomośc, Karolino ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. kosmos...też czasem śnią mi się takie rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Miło,że nawet w Twoich snach pojawiają się elementy związane ze sztuką. Sny podobno przedstawiają marzenia lub obawy. A więc marzysz o bobrze, czy obawiasz się, że kiedyś załatwisz kogoś ugrem?:)

    OdpowiedzUsuń

Albo mi się wydaję, albo ta opcja ma problemy z byciem sprawną.